środa, 25 września 2013

2.

Dziś dół, dół, dół.....
Dlaczego człowiek w naszym pięknym kraju nie może znaleźć pracy? Czy to jest porównywalne z wyprawą w kosmos czy co? Nic mi się ostatnio nie udaje. Brak chęci do czegokolwiek, nawet do życia. Nic, kompletnie nic się nie chce! Z największą chęcią zaszyłabym się w łóżku z Tyciunią i nie wychodziła z niego przez następne kilka dni... I najlepiej, żeby nikt przez ten czas się do mnie nie odzywał. Wszyscy mnie dobijają. Nie mam ochoty na rozmowy. Każdy z góry osądza i krytykuje. A krytyki w ostatnich dniach w moją stronę nie zliczę ani na palcach u rąk ani u stóp. Nie wiem czy to jakaś jesienna deprecha czy co? Czy naprawdę jestem takim zerem życiowym..Nie wiem...
Juto muszę zatelefonować do szkoły. Zachciało mi się być florystką..A cholera wie, czy otworzą dla mnie kierunek. nie rozumiem, po co uczelnia ogłasza nabór na coś czego prawdopodobnie nie utworzą! MA-SA-KRA! Tylko w naszym kraju takie rzeczy.
Dziś w planach trening z Ewą Chodakowską. Koniecznie! Wczoraj sobie odpuściłam, ale dziś już nie! dokładnie o 17 ruszam z kopyta! Wczoraj nie obżarłam się - co miałam w zwyczaju; nie zjadłam ani kęska słodkości - mimo, że P. kupił wafelki; nie jadłam kolacji - wielkiej, co też miałam w zwyczaju. Było za to lekkie śniadanko, kawa bez cukru, kefirek owocowy bez tłuszczu, ryż z warzywami oraz kolejna kawa niestety już z cukrem...

Dobra teraz coś z bardziej przyjemnych rzeczy. Wyszperana wśród mojej sterty kosmetyków Maseczka z wyciągiem soku z winogrona. Coś pięknego przyjemny zapach, skóra po niej zaczyna przypominać pupkę niemowlęcia! Świetna!

Tyciunia 

Z Moim P.

A oto nowy członek naszej rodzinki! Maleństwo jeszcze bez imienia, urodzona 23.09, 53 cm. Mam nadzieję, że P. będzie ojcem chrzestnym :)

Dobra. Koniec leniuchowania. Biorę się za porządki z ciuchami! allego i vinted.pl będą dziś zasilone moją garderobą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz